FAQ

Hipnoza sama w sobie nie jest terapią, jest stanem. HipnoTerapia natomiast jest TERAPIĄ z wykorzystaniem HIPNOZY jako cennego i niezwykle skutecznego narzędzia. Porównujemy to do dodatkowej specjalizacji, którą zdobywa lekarz by podwyższyć swoje kompetencje. Dlatego stoimy na stanowisku, że do bycia terapeutą nie wystarcza i nie uprawnia umiejętność indukowania transu i stosowania technik hipnozy, Terapeuta stosujący hipnozę powinien opierać się na naukowo akceptowalnym modelu rozwoju psychospołecznego człowieka obejmującym zdrowie i chorobę, powinien umieć diagnozować w ramach tego modelu, konceptualizować przypadki swoich klientów, mieć odpowiednią wiedzę, wykształcenie i przynajmniej w pierwszych latach swojej działalności pracować pod superwizją. Hipnoterapia BEZ odpowiedniego wykształcenia, warsztatu i przygotowania, w tym umiejętności diagnozowania, tworzenia konceptualizacji, zrozumienia psychopatologii, zdolności do rozpoznawania i nazywania mechanizmów obronnych, kontenerowania trudnych emocji, może stanowić jedynie rodzaj wsparcia emocjonalnego.

Hipnoza jako narzędzie, sama w sobie nie stanowi niebezpieczeństwa. Jednak jak każde oddziaływanie na emocje, uczucia i umysł drugiego człowieka, stosowana przez osoby nie posiadające odpowiednich kompetencji może być niebezpieczna i szkodliwa.

Na rynku spotkasz jednak wiele osób reprezentujących opinię, że hipnoterapeutą może być każdy. Wystarczy nauczyć się indukcji (sposobów wprowadzania w trans), kilku technik i skryptów a wiedza specjalistyczna, w tym psychologiczna nie jest potrzebna. Czasami można wręcz usłyszeć opinie, że wiedza psychologiczna może przeszkadzać. Jest tak dlatego, że zawód hipnoterapeuty nie jest w żaden sposób regulowany. Hipnoterapeutą może być każdy człowiek bez żadnego przygotowania, terapii własnej, stażu czy superwizji. Hipnoterapeuta formalnie nie musi być psychoterapeutą jednak praktyce działa na tym samym polu co psychoterapeuta – pracuje z psychiką swoich klientów. Stoimy na stanowisku, że jeśli od psychoterapeuty wymaga się wieloletniego przygotowania to wobec hipnoterapeuty powino się stawiać podobne wymagania. Oczywiście, tak samo jak każdy ma prawo powierzyć budowę swojego domu komuś, kto szkolił się w tym zakresie zaledwie przez kilka dni, można również oddać swoje samopoczucie i zdrowie mentalne w ręce osoby, która nauczyła się zaledwie indukować trans i stosować kilka bazowych skryptów, nie mając przy tym pojęcia o diagnozowaniu ani wiedzy o procesie terapeutycznym, rozwoju człowieka, funkcjonowaniu psychiki, dynamice relacji w systemie rodzinnym lub społecznym… Jednak czy warto? Ostatecznie, gdy mamy jakikolwiek problem ze zdrowiem szukamy specjalisty, lekarza medycyny czy też psychoterapeuty, i jasne jest dla nas, że jest to osoba szkolona przez lata po to, byśmy mogli w zaufaniu powierzyć jej swoje zdrowie czy nawet życie. Czy wierzysz, że kilkudniowe szkolenie wystarczy, aby zdobyć pełne doświadczenie, wiedzę i umiejętności niezbędne do tego, by brać odpowiedzialność za ludzkie zdrowie i dobrostan psychiczny? Odpowiedź nasuwa się sama.

Z tej perspektywy niezwykle ważne jest KTO uczy hipnoterapii. Jaki sposób myślenia reprezentuje. Jeśli jest to świadomy i odpowiedzialny  Terapeuta (psychoterapeuta, psychiatra, psycholog), to doskonale zdaje sobie sprawę, że potrzeba więcej niż kilku dni by przekazać wystarczająco rozległą wiedzę. Wie także, że uczenie się pracy z drugim człowiekiem to wieloletni, intensywny proces pracy nad sobą. Odpowiedzialność leży po obu stronach. Ktoś, kto sprzedaje certyfikaty hipnoterapeuty osobom bez bazowego wykształcenia i doświadczenia, po trzech dniach wykładów, być może sam nie jest świadom, na czym HipnoTerapia polega.